Audi leci na księżyc

0

Misja koncernu z Ingolstadt polega wysłaniu w kosmos ultralekkiego elektrycznego pojazdu z napędem na cztery koła. Motoryzacyjnym inżynierom pomaga berliński startup.

Audi lunar quattro ma być kosmicznym odkrywcom – spadkobiercą i następcą misji Neila Armstronga z 1969 roku i lądownika ze statku Apollo 17 z roku 1972.
Film promujący misję Audi na księżyc też odnosi się do historii, tyle, że marketingowej marki. Nawiązuje do reklamy Audi z lat ’90-tych, w której Eskimos uczy syna jak rozpoznawać ślady różnych zwierząt na śniegu, trafiając w końcu na odciski opon Audi quattro.
Audi prowadzi prace nad łazikiem od roku 2015, wspólnie z zespołem PTScientists (Part-Time Scientists) pod wodzą Roberta Boehme, założyciela i prezesa tego technologicznego startupu. Audi wspiera berlińską firmę ekspercką wiedzą i doświadczeniem w zakresie napędu na cztery koła quattro, lekkiej konstrukcji, napędów elektrycznego i hybrydowego typu plug-in (e-tron) oraz optymalizacji stylistyki.

– Wysyłamy quattro na księżyc – wyjaśnia Giovanni Perosino, szef komunikacji marketingowej w AUDI AG. – To doskonała okazja do zaprezentowania efektywności naszych rozwiązań technicznych w rozmaitych warunkach.

Wg. założeń konstruktorów, księżycowy łazik Audi lunar quattro ma rozpocząć swą misję w 2019 roku. Audi gotowe na księżycowe wyzwania, może być zapowiedzią samochodu przyszłości. Nie byłby to pierwszy przypadek, kiedy technologia kosmosu stałaby się częścią naszego codziennego życia.