Silnik wolnossący czy turbo?

0
turbina

Silniki wyposażone w tzw. turbo istnieją na rynku już od kilkudziesięciu lat. W poprzednim stuleciu auto wyposażone w turbo kojarzyło się z ponadprzeciętnymi osiągami bądź z upragnionym przez wielu Polaków dieslem, dlatego powszechne wprowadzenie takiej innowacji zapoczątkowało prawdziwą ewolucję. W dzisiejszych czasach silniki turbo to standardowe rozwiązanie praktycznie wszystkich koncernów samochodowych. 

Silniki wolnossące to prostsze konstrukcje, których działanie opiera się na korzystaniu z naturalnie występującej różnicy ciśnienia otoczenia oraz tego, które znajduje się w komorze spalania w trakcie ssania. Z uwagi na swoją charakterystykę taki rodzaj silników stosuje się wyłącznie w jednostkach benzynowych. Taka odmienność występująca pomiędzy oboma typami silników sprawia, że pojawia się w tej kwestii bardzo istotne pytanie. Co jest lepszym wyborem – silnik wolnossący czy turbo?

Charakterystyka silników turbo

Silniki turbo niezależnie czy jest to diesel, czy benzyna na dobre zagościły na rynku aut miejskich, kompaktowych, popularnych SUV-ów oraz tzw. klasy średniej. Jednym z powodów rozpowszechniania silnika turbo jest ekologia i wprowadzanie przepisów mających na celu zredukowanie ilości zanieczyszczeń znajdujących się w powietrzu. Coraz surowsze normy emisji spalin i dwutlenku węgla wymusiły na producentach aut opracowanie konstrukcji, które zużywają mniej paliwa i są bardziej ekologiczne.

Silniki z turbiną pozwalają osiągnąć taką samą moc i dużo większy moment obrotowy niż duże wolnossące konstrukcje. Dla porównania klasyczny silnik wolnossący ze stajni Volkswagena z pojemności 2.0 l generował 115 km, dzisiaj taką samą moc i często wyższy moment obrotowy mogą pochwalić się silniki turbo o pojemności 1,0 l (bardzo popularne TSI). To właśnie dzięki turbo współczesne silniki mogą zapewnić o wiele lepsze osiągi oraz niższe spalanie, niż konstrukcje wolnossące z przed 10 czy 20 lat.

Silniki turbo nie są jednak pozbawione wad. Posiadają one bowiem bardziej skomplikowaną konstrukcję niż silniki wolnossące. Większa ilość połączeń i instalacji hydraulicznych sprawia, że silniki z turbiną cechują się również większą awaryjnością. To z kolei może przełożyć się na większe kosztu utrzymania auta.

Silniki wolnossące – czy to ich koniec?

Czy rozpowszechnienie silników turbo i oferowane przez nie osiągi sprawiają, że silniki wolnossące skazane są na wyginięcie? Po części tak, a dowodem na to jest aktualny obraz rynku aut w Europie. Popularne niegdyś silniki wolnossące można teraz sporadycznie spotkać jedynie w autach miejskich bądź w tzw. wersjach budżetowych koncernów tj. Dacia Logan, Fiat Tipo, Citroen Elysee czy Peugeot 301.

Czy oznacza to, że silnik wolnossący nie ma żadnych zalet? Odpowiedź nie będzie prosta, gdyż w porównaniu do silników turbo, konstrukcje wolnossące posiadają dużo prostszą konstrukcję, przez co cechuje je wyraźnie wyższa trwałość. Co więcej, mniej skomplikowana konstrukcja oznacza również mniejsze koszty eksploatacji i ewentualnych napraw. Podstawowy silnik wolnossący wyposażony w głowicę 8-mio zaworową wymaga jedynie okresowej wymiany rozrządu z pompą wody oraz obsługi olejowej (chyba, że auto posiada łańcuch).

Bardziej zaawansowane konstrukcje wolnossące posiadają 16-to zaworową głowicę oraz system zmiennych faz rozrządu. Mimo wszystko nadal są to rozwiązania bardziej przewidywalne w użytkowaniu niż te stosowane w silnikach turbo. Zatem niepodważalną zaletą silników wolnossących jest ich trwałość i prostota. Stosowane w nich od lat rozwiązania zostały dopracowane i nie stwarzają problemów. Silnik turbo, najprościej mówiąc, posiada więcej elementów, które mogą się zepsuć oraz wymaga ostrożniejszej eksploatacji. Ostatnią i być może największą zaletą silników wolnossący jest ich dużo łatwiejsza możliwość przerobienia na alternatywne paliwo, jakim jest LPG. Silnik turbo, często wyposażony w bezpośredni wtrysk, uniemożliwia, a na pewno zwiększa koszty takiej modyfikacji.

Do wad silników wolnossących możemy natomiast zaliczyć mniej spektakularne wrażenia podczas prowadzenia – dotyczy to szczególnie fanów szybkiej jazdy. Oprócz tego możemy się spodziewać większego zużycia paliwa oraz nieco droższego ubezpieczenia wynikającego z posiadania takiej samej mocy przy jednocześnie większej pojemności silnika.

Jaki silnik wybrać?

Podsumowując rozważanie „Silnik wolnossący czy turbo?”, należy sobie odpowiedzieć na pytanie, jakie są nasze potrzeby. Zarówno silnik turbo, jak i silnik wolnossący to rozwiązania, które mają swoje wady oraz zalety, więc tylko nasze osobiste preferencje oraz potrzeby powinny wpłynąć na ostateczny wybór.

Silniki wolnossące są stworzone specjalnie dla zwolenników tradycyjnych, prostych rozwiązań, które sprawdzają się w praktyce. Silniki z turbiną to z kolei zwykle wybór wielbicieli potężnej mocy auta, która zapewnia wspaniałe wrażenia podczas jazdy. Jedno jest pewne – z uwagi na surowe przepisy dotyczące emisji spalin silniki wolnossące znikają z rynku aut nowych, więc jeśli ktoś ma zamiar wybrać takie rozwiązanie, powinien się pospieszyć. W najbliższej przyszłości możemy spodziewać się całkowitego wyeliminowania tego rodzaju konstrukcji silnikowych.