Mazda MVP

0

Nie ma lepszego pojazdu na długie trasy, niż komfortowy van, nie przysparzający wielu kłopotów. Dlatego auto tego segmentu musiało znaleźć się w ofercie Mazdy. Model MPV spełnia zachcianki każdego wymagającego klienta już od 1990 roku. Niezadowoleni mogą być jedynie wzrokowcy, bo japoński van nigdy nie wyglądał okazale.

Skrót MPV pochodzi od wielozadaniowości. Tym samym doskonale pasuje do określenia przedstawiciela Mazdy w segmencie vanów. Auto z powodzeniem sprawdzi się na krótkich dojazdach do pracy, przewiezie duże zakupy i zabierze całą rodzinę w długą, wygodną podróż. Czego chcieć więcej? Może więcej emocji. Ale przecież do czerpania przyjemności z jazdy kupuje się funkcjonalnego vana.

Od początku produkcji MPV cechował się dużą ilością powierzchni bagażowej. Nie chodzi jedynie o bagażnik, ale również wszelkie schowki we wnętrzu. Dzięki temu można wygodnie spakować się na długi wyjazd. Jeśli zajdzie taka potrzeba, do japońskiego vana można zmieścić nawet siedem osób! Bez problemu zajmą oni swoje miejsca, bo tylne drzwi są szeroko rozsuwane.

Pierwszą generację napędzały silniki od 2.6 do 3.0 w układzie V6. Jednak po zmianie modelu w 1999 roku konstruktorzy zaproponowali bardziej nowoczesne jednostki. Nawet dwulitrowy motor, doskonale znany z Mazdy 626, o mocy 122KM nieźle radzi sobie pod maską MPV. Zdecydowanie najlepiej z karoserią vana komponuje się jednak diesel. Moc 136KM i wysoki moment obrotowy zapewniają zadowalające osiągi i umiarkowany apetyt na paliwo. W trasie auto spala około 6 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów.

Dużym mankamentem, na który narzeka większość użytkowników, jest zawieszenie MPV. Wprawdzie na polskich drogach dobrze radzi sobie z tłumieniem nierówności, ale w szybkich zakrętach można dostać palpitacji serca. Mazda potrafi niemalże dobić jedną stroną do ziemi, a w krytycznych sytuacjach oderwać się dwoma kołami od asfaltu. Doskonale znają taką charakterystykę posiadacze amerykańskich vanów. To właśnie na tamtym rynku MPV cieszy się największym zainteresowaniem i jest do dziś sprzedawany. W Europie został zastąpiony Mazdą 5.