Podobno ideałów nie ma, ale Mazdzie 626 w opinii wielu użytkowników do takiego stopnia niewiele brakuje. Atrakcyjny wygląd, dynamika połączona z oszczędnością i przede wszystkim wysoka bezawaryjność. Za te cechy kierowcy pokochali „szóstkę”, która stała się jednym z najpopularniejszych samochodów produkowanych przez japoński koncern.
Poprzedniczka, czyli model 616 był jednym z pierwszych typowo osobowych samochodów produkowanych na szeroką skalę przez Mazdę. Między innymi dzięki temu marka znalazła się w gronie największych producentów aut na świecie. Mazda 626 z początkowych lat produkcji nie powalała wyglądem. Jak na tamte czasy przystało (1979 r.) nadwozie było kanciaste, ale oferowało dużo miejsca we wnętrzu. Silniki również nie były cudem techniki. Ale takie połączenie sprawiało, że japońskie auta można było użytkować przez długie lata bez żadnych nagłych awarii.
Inżynierowie Mazdy utrzymali więc prostotę projektu w kolejnych generacjach. Dzięki temu 626 przez cały okres produkcji była ceniona przede wszystkim za solidność. Stateczny wygląd i trwałe silniki nieustannie przez kilkanaście lat sprawdzały się na rynku aut klasy średniej. Nawet Mazda z końcowych lat produkcji nie grzeszy przecież nowoczesnym wyglądem.
Na rynku wtórnym dużą popularnością cieszy się 626 piątej generacji. Cena nie przekraczająca 25 tysięcy złotych pozwala na nabycie naprawdę solidnego rodzinnego auta. Dwulitrowa jednostka napędowa o mocy 136 koni mechanicznych pozwala rozpędzić się do setki w niecałe 10 sekund i osiągnąć prędkość maksymalną ponad 200 km/h. To właśnie taki motor jest najlepszym wyborem w przypadku Mazdy 626. Słabsze silniki nie radzą sobie zbyt dobrze z ciężką karoserią.
Wysoka bezawaryjność dotyczy przede wszystkim elementów mechanicznych. Natomiast rzadko, ale jednak zdarzają się, problemy z układem elektrycznym. Automatycznie ustawiane lusterka czy opuszczane szyby potrafią zastrajkować. Trzeba również zwrócić uwagę na podwozie, bo blachy nie zostały dostatecznie zabezpieczone i z biegiem lat potrafi nękać je korozja.
