Koszty naprawy turbiny

0

Każdy pragnie, aby jego samochód jak najdłużej funkcjonował bez zarzutu. Nie zdarza się to jednak zbyt często – zawsze bowiem znajdzie się element, który ulegnie awarii lub konieczna będzie wymiana jednego z filtrów albo uszczelki. Tego typu naprawy czy wymiany nie kosztują jeszcze zbyt dużo. Inaczej sprawa ma się przy naprawach silnika i podpiętej do niego turbiny, która ze zwzględu na swą nieustanną pracę ulega awaryjności. Naprawa turbin czy głowic w silniku jest niestety dość kosztowna i niezbędna. Są to elementy niezbędne do jazdy, a do tego bardzo kosztowne. Przyjrzyjmy się zatem cenom za naprawy poszczególnych elementów turbiny.

Zaczynając od początku w serwisie lub u mechanika zapłacimy już za ustalenie przyczyny usterki – tutaj koszt wahać się może w zależności od miejsca między 50-150 zł. Po zdiagnozowaniu przyczyny niesprawności turbiny przystępuje się do jej likwidacji. Jeśli turbina wymaga czyszczenia oraz sprawdzenia zmiennej geometrii łopatek to koszt wynosi ok. 250-350 zł. W przypadku zaś dużej naprawy, czyli wymiany pierścieni uszczelniających, łożysk, odrzutników olejowych, renowacji obudowy, wyważenia/doważenia wirników, czyszczenie zmiennej geometrii łopatek – to za tak dużą naprawę zapłacimy już ok. 700 zł. Uszkodzone mogą być jeszcze inne elementy turbiny np. za uszkodzony wałek i/lub koło turbiny  zapłacić trzeba 300 zł, uszkodzone koło kompresji to kolejne 200 zł,  a w przypadku uszkodzenia zmiennej geometrii łopatek naprawa ich wyniesie 200 – 400 zł. Na dodatek liczyć się trzeba z jeszcze wyższymi kosztami naprawy, gdy okaże się, że podzespoły potrzebne do ponownego uruchomienia turbiny są droższe.

Podane ceny są mniej więcej na tym poziomie, jednak okazać się może, że w autoryzowanym serwisie będą jeszcze wyższe. Wszystko tak naprawdę zależy od modelu turbiny i rozległości jej uszkodzenia. Podsumowując za naprawę turbiny zapłacić można od ok.700 zł, nawet do 1500 zł. Widać jasno, że nie jest to mała kwota, dlatego też warto odpowiednio dbać o swój silnik i turbinę nie oszczędzając na paliwie i wlewanym oleju silnikowym. Chwilowa oszczędność może bowiem dać mocno po kieszeni, kiedy okaże się, że turbina nadaje się do naprawy.