Mustang w przebraniu Warszawy

0

Nowa Warszawa wygląda z przodu trochę jak brytyjski TVR, a z tyłu jak Mercedes S-Klasa Coupe albo AMG GT, w rzeczywistości to… Ford Mustang w przebraniu. Właściciel podszewki już protestuje

Podczas Forum Ekonomicznym w Krynicy-Zdroju można było zobaczyć Warszawę M20 GT. Samochód ma być sportowym nawiązaniem do Warszawy M20 produkowanej w latach 1951-1973. Historyczna Warszawa bazowała na konstrukcji radzieckiego samochodu M20 Pobeda i była produkowana przez Fabrykę Samochodów Osobowych (FSO) w Warszawie. Miałą charakterystyczne garbate nadwozie, do którego nawiązuje nowa konstrukcja. Ale nowa Warszawa bazuje na podzespołach Forda Mustanga, co można dostrzec gołym okiem, kierownica przeszła jedynie rebranding, te same są przyciski i elementy zegarów. Serce – silnik Ford Performance 5.0 V8 o mocy 420 KM też zostało przeszczepione z Forda Mustanga GT 2016.

Producent, spółka KHM Motor Poland, dawała do zrozumienia, że samochód powstaje we współpracy z firmą Ford, co zostało już przez koncern zdementowane w niepozostawiający wątpliwości sposób, oto treść komunikatu prasowego amerykańskiego wytwórcy samochodów:

„W związku z ukazującymi się w mediach informacjami na temat rzekomej współpracy firmy KHM Motor Poland z Ford of Europe przy realizacji projektu Warszawa M20 GT informujemy, iż nie została podpisana żadna umowa dotycząca jakiejkolwiek kooperacji Forda ze wspomnianą firmą. Używanie logotypu Ford na stronie internetowej KHM Motor Poland z informacją o takowej współpracy jest bezpodstawne i bezprawne”.

Wygląda na to, że nowa Warszawa próbowała ruszyć z piskiem, a przetarła opony. Czekamy na przyszłość projektu wskrzeszenia motoryzacyjnej historii Polski.

Zdjęcia: Rafał Mirowski